Dobry wieczór...
Od kilku tygodni myślę o powrocie ale jakoś...
Mam chęci, mam możliwości a nawet mam czas... Może wrócę...
Przygotowania do ślubu powoli się toczą.
Mam sukienkę i mamy obrączki i połowa zaproszeń rozdana. Kwas zajmuje się salą...
Nadal maluję paznokcie i zachęcam do zajrzenia na mojego instagrama
@renenails.
Coraz więcej ludzi wierzy w moje umiejętności kulinarne. Od rodziców na święta dostałam super blendero-mikser, który wręcz uwielbiam.
Poza tym bez zmian. Dalej Biedronka... I dobrze, bo to dobra praca. Daje pieniądze a to już dużo.
Mam nadzieję, że znajdę więcej samozaparcia żeby pisać częściej.
PS. Pisanie z komórki nie jest takie złe...
Nie możesz dodać komentarza.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować ten wpis.